Serwis używa plików cookies, aby mógł lepiej spełniać Państwa oczekiwania. Podczas korzystania z serwisu pliki te są zapisywane w pamięci urządzenia. Zapisywanie plików cookies można zablokować, zmieniając ustawienia przeglądarki. Więcej o plikach cookies możesz przeczytać tutaj.

Autorzy więcej

Plan opozycji

Uznałem, że będzie to tekst o tym, jak opozycja która przegrywa demokratyczne wybory chce odzyskać (lub zdobyć w przypadku .Nowoczesnej) władzę, wyprowadzając ludzi na ulice, ściągając na pomoc zagranicznych sojuszników, robiąc zadymę. Po to, aby zachwiać chęcią inwestowania w Polsce przez zagraniczne firmy, a potem to jeszcze „sprzedać” w nieprzychylnych rządowi mediach i jeszcze bardziej podburzyć opinię publiczną, aby w końcu – właśnie poprzez ulicę – próbować wymusić dymisję rządu.


Idąc w niedzielny poranek do programu TVP Info „Woronicza 17”, myślałem co napisać do poniedziałkowej „GPC”. Uznałem, że będzie to tekst o tym, jak opozycja, która przegrywa demokratyczne wybory, chce odzyskać (lub zdobyć w przypadku .Nowoczesnej) władzę, wyprowadzając ludzi na ulice, ściągając na pomoc zagranicznych sojuszników, robiąc zadymę. Po to, aby zachwiać chęcią inwestowania w Polsce przez zagraniczne firmy, a potem to jeszcze „sprzedać” w nieprzychylnych rządowi mediach i jeszcze bardziej podburzyć opinię publiczną, aby w końcu – właśnie poprzez ulicę – próbować wymusić dymisję rządu. Tymczasem w owym telewizyjnym programie przedstawiciel partii Ryszarda Petru zakomunikował, z godną podziwu szczerością, taki plan na 2016 rok! Powołał się na przykład Rumunii, gdzie to demonstracje uliczne doprowadziły do ustąpienia Rady Ministrów. Zostawmy, że rumuński ekspremier Ponta był oskarżony o korupcję, a polska premier Beata Szydło jest człowiekiem o nieposzlakowanej uczciwości. Zostawmy, że Rumunią za kadencji rządu lewicy wstrząsały afery korupcyjne, a w Polsce PiS doszedł do władzy, bo poprzednia władza skażona była wieloma aferami, także korupcyjnymi.

Przynajmniej wiemy, że opozycja ‒ czy też jej część ‒ nie chce szanować wyniku demokratycznych wyborów i chce uciec się do „kryterium ulicznego”. Cóż, dla mnie prawdziwy KOD, to skrót od: „Kaczyński Obroni Demokrację”...

*tekst ukazał się w „Gazecie Polskiej Codziennie” (28.12.2015)

Data:
Kategoria: Polska
Tagi: #

Ryszard Czarnecki

Ryszard Czarnecki - https://www.mpolska24.pl/blog/ryszard-czarnecki

polski polityk, historyk, dziennikarz, działacz sportowy, poseł na Sejm I i III kadencji, deputowany do Parlamentu Europejskiego VI, VII i VIII kadencji, były wiceminister kultury, były przewodniczący Komitetu Integracji Europejskiej i minister – członek Rady Ministrów, wiceprzewodniczący Parlamentu Europejskiego.

Komentarze 2 skomentuj »

Miała być obrona demokracji, a wyszła obrona alimenciarza.

Sytuacja z KODem i jego obroną demokracji jest podobna do sutuacji cnotliwej panny. Jeszcze nikt nie złapał za kolano a ona juz krzyczy NIE.

Musisz być zalogowany, aby publikować komentarze.
Dziękujemy za wizytę.

Cieszymy się, że odwiedziłeś naszą stronę. Polub nas na Facebooku lub obserwuj na Twitterze.