Oddziały rosyjskich banków na Ukrainie zostały zaatakowane przez nieznanych sprawców i obrzucone kamieniami oraz benzyną. Jeden z nich po podpaleniu doszczętnie spłoną. Do ataków doszło we Lwowie i Mariupolu. Informację podały ukraińskie media.
Do ataków doszło w weekend, w rocznicę protestów na Majdanie. Kamienie poleciały również w stronę biura najbogatszego obywatela Ukrainy Rinata Achmetowa.
TVN 24