Od 250 mld do 400 mld zł – tyle pieniędzy ma zabraknąć w najbliższych pięciu latach na wypłaty emerytur i rent. Najbardziej optymistyczny scenariusz zakłada, że w latach 2017-21 na wypłaty zabraknąć ma ok. 50 mld zł rocznie (według najgorszego – 76 mld zł już w 2019 r.) wynika z danych ZUS.
- Grozi nam katastrofa – ocenia wicepremier i minister rozwoju w rządzie Beaty Szydło Mateusz Morawiecki. Według Morawieckiego rozwiązaniem jest albo podniesienie składek albo niewypłacalność systemu opieki społecznej.
Gazeta Wyborcza
hehe, Pan Morawiecki okazał się człowiekiem bez wyobraźni, odebrać świadczenia ustanowione przez Premierów w 3RP, obciąć wszystkie świadczenia w dół do 1 500PLN, dość emerytur po 20 000 PLN za piastowanie UBeckich stanowisk w prokuraturze wojskowej.
Unia zapłaci wyrównanie za zajumanie młodzieży :).