Rosyjska propaganda coraz częściej przerzuca się na dzieci i młodzież. Flash moby wspierające operację «Z» w przedszkolach i szkołach artystycznych «Junarmija» na paradzie 9 maja, odrodzenie radzieckich pionierów w postaci «opcjonalnej» organizacji «Wielka Zmiana», zalecenia dotyczące wprowadzenia stanowiska prorektora (i doradców) ds. edukacji świadczą o systematycznym podejściu do formowania pokolenia «Z» w Rosji.
W przeciwieństwie do zachodnich odpowiedników, to rosyjskie pokolenie nie ma już dostępu do globalnych sieci społecznościowych. Następne w kolejce są Google i Wikipedia, które chcą przekształcić na «szarą» platformę propagandową.
W propagandowym szaleństwie temat Donbasu zajmuje szczególne miejsce. Z punktu widzenia «wyboru moralnego i etycznego» (a właśnie nad tym według S.Kirijenki rozmyślał prezydent Rosji W.Putin przy podejmowaniu decyzji o «operacji specjalnej»), ma on usprawiedliwiać w oczach rosyjskiego społeczeństwa aneksję ukraińskich terytoriów.
Maraton towarzystwa Wiedza, liczba wyświetleń którego według rosyjskich danych wyniosła 70 milionów osób, doskonale wpisuje się w tytuł największej platformy propagandowej w Rosji.
Cechą charakterystyczną maratonu jest to, że wyraża on najnowsze trendy propagandowe i głosi trendy totalnej propagandy.
Z tego punktu widzenia szokujące «przekwalifikowanie» nauczycieli ogłoszone przez nowego «kuratora» DRL oraz ŁRL Siergieja Kirijenkę wygląda na ważne, podstawowe zadanie, a nie tylko «przejściowy temat».
Nauczyciele szkolni Donbasu podlegają «przekuwaniu» nie byle gdzie, lecz w Szkole największej rosyjskiej platformy propagandowej.
Najważniejszym z nich będzie «upgrade» historii, programu szkolnego nauczania w tej dyscyplinie i oczywiście nowe podręczniki, przede wszystkim do nauk społecznych.
W taki sposób nauczyciele szkolni będą wykorzystywani do promowania rosyjskich narracji propagandowych.