Wielkanoc 2013
Powrót anioła Krzysztofa Buszmana
O pisankach słów kilka
Uroczyste śniadanie wielkanocne poprzedza ceremonia dzielenia się
poświęconym jajkiem oraz serdeczne życzenia radości, zdrowia i szczęścia
w życiu rodzinnym, które składają sobie nawzajem uczestnicy święconego.
Dzielenie się jajkiem przypomina przełamywanie opłatka na początku
wieczerzy wigilijnej i wyraża - podobnie jak obrzęd bożonarodzeniowy -
przyjaźń, miłość i życzliwość uczestników wielkanocnej biesiady, a
ponadto rzadko kiedy świadomie wypowiadane życzenia płodności. Bogata, różnorodna, czasem wewnętrznie sprzeczna jest symbolika jajka. W wielu kulturach uważano, że ma ono wspólny rytm ze światem i wszechświatem, ze Słońcem, Ziemią, siłą życiową, płodnością, odrodzeniem, zmartwychwstaniem, kojarzono je z powrotem wiosny, poczuciem bezpieczeństwa, domem, gniazdem, ale także uważano za więzienie, z którego pisklę uwalnia się rozbijając dziobem skorupkę. U wielu ludów na różnych kontynentach jajka używano w magii leczniczej i oczyszczającej, często wykorzystywano do rozmaitych zabiegów służących ochronie człowieka przed szeroko rozumianym złem oraz występowało we wszelkich rytuałach mających na celu wyzwolenie lub wzmocnienie sił witalnych. Zdobieniem jajek zajmowały się dawniej tylko kobiety i to nie wszystkie; np. jeśli któraś w tym czasie była "nieczysta", nie powinna wykonywać pisanek. Na Podlasiu, w niektórych wsiach, kobiety "piszące" jajka zbierały się w jednej izbie, do której wzbraniano wstępu innym, zwłaszcza mężczyznom. Gdy któryś z nich przypadkiem czy celowo wszedł do wnętrza, kobiety wypędzały go i zacierały ślady po intruzie spluwając ukradkiem lub rzucając za siebie odrobinę soli. We wsiach jeszcze dalej ku wschodowi leżących odczyniano urok, który mógł rzucić mężczyzna, posypując solą pisanki i jajka jeszcze nie ozdobione, a także przybory do "pisania". - "Sól tobie w oczach, kamień w zębach - szeptały kobiety. - Jak ziemia woskowi nie szkodzi, tak twoje oczy niech nie szkodzą pisankom". Pisankami obdarowywano nie tylko żywych, lecz także zmarłych, dając w ten sposób wyraz pamięci o przodkach i - być może nie całkiem świadomie - nawiązując do prastarych wierzeń, które kazały upatrywać w jajku zalążka życia i jego potencji, a więc możliwości odrodzenia, ciągłości trwania. Stąd pisanki na cmentarzach, głównie prawosławnych, składane tam w drugą Niedzielę Wielkanocną. Prawdopodobnie jedną z form takiego właśnie obrzędu zaduszkowego była pierwotnie krakowska Rękawka. Fragmenty książki Józefa Smosarskiego "Świętowanie doroczne w Polsce" Biblioteka "Więzi" Copyright by Józef Smosarski, Warszawa 1996 |
|