Obama na Kubie
- Przybyłem tutaj, aby oficjalnie zakończyć zimną wojnę pomiędzy USA, a Kubą – mówił Barack Obama w Hawanie - podaje NBC News. Mieszkańcy Hawany reagowali brawami na słowa amerykańskiego przywódcy. Po spotkaniu z prezydentem Kuby Raulem Castro, bratem byłego prezydenta Fidela Castro, Obama zaznaczył, że relacje pomiędzy USA a Kubą weszły w nowy okres. Jego rozmówca wyraził radość ze złagodzenia restrykcji dotyczących handlu i podróżowania pomiędzy obydwoma krajami, ale podkreślił, że do pełnej normalizacji stosunków jeszcze daleko. Jako najistotniejsze Castro wskazał zniesienie embarga gospodarczego i zamknięcie amerykańskiego więzienia wojskowego w Guantanamo. Kubański przywódca uznał też, że Stany Zjednoczone nie powinny krytykować Kuby, jeśli chodzi o prawa człowieka, bo same mają za sobą długą historię segregacji rasowej i ekonomicznej. PolskaTimes